niedziela, 26 sierpnia 2012

Kora do Ziobry



"Zbigniew Ziobro napisał do Olgi J." - tak zaczyna newsa jeden z portali.

Ten news powinien jednak zaczynać się inaczej: "Zbigniew Z. napisał do Olgi Jackowskiej".

Z.Z. - a może nawet winno się pisać jego ksywkę: Zizol - pisze w liście do Kory, że została wykorzystana w akcji promowania narkotyków.

Coś się pokiełbasiło Zizolowi. Gada, jak poturbowany, jakby twarde narkotyki brał od lat i mózg miał zlasowany.

Polityka uzależnia, a Zizol do tego uprawia krzywą politykę, powichrowaną, paranoidalną.

Paranoja uzależnia.

Kora winna odpisać do Zizola następująco: "Nie czytałam pana listu, bo z reguły nie czytam podań od ludzi chorych. Niech pan poprosi swojego opiekuna, aby leczył się pan u lepszych lekarzy. Nie zawracaj gitary i mikrofonu. Z poważaniem Kora".



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz