"Zbigniew Ziobro napisał do Olgi J." - tak zaczyna newsa jeden z portali.
Ten news powinien jednak zaczynać się inaczej: "Zbigniew Z. napisał do Olgi Jackowskiej".
Z.Z. - a może nawet winno się pisać jego ksywkę: Zizol - pisze w liście do Kory, że została wykorzystana w akcji promowania narkotyków.
Coś się pokiełbasiło Zizolowi. Gada, jak poturbowany, jakby twarde narkotyki brał od lat i mózg miał zlasowany.
Polityka uzależnia, a Zizol do tego uprawia krzywą politykę, powichrowaną, paranoidalną.
Paranoja uzależnia.
Kora winna odpisać do Zizola następująco: "Nie czytałam pana listu, bo z reguły nie czytam podań od ludzi chorych. Niech pan poprosi swojego opiekuna, aby leczył się pan u lepszych lekarzy. Nie zawracaj gitary i mikrofonu. Z poważaniem Kora".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz